Prawdopodobnie po tym poście znowu nastąpi przerwa. Od jutra znowu zajęcia.
Uważam, że w miniony piątek spotkałam samych aniołów! Niezwykle życzliwych ludzi, od których bije ciepło i dobroć. Nie zawsze można być samodzielnym. Czasem potrzeba pomocy innych.
Wciąż cieszę się swoją pracą. Jestem dumna też z siebie samej.
Do posłuchania: Sufjan Stevens - Mystery of Love
Do przeczytania: Carlos Ruiz Zafón "Cień Wiatru"
0 komentarze:
Prześlij komentarz