czwartek, 22 września 2016

22.09.16


No i przyszła jesień! Ubolewam nad tym. Znowu zrobiło się zimno. Znowu. Mimo, że urodziłam się w listopadzie, nie lubię tego zimna. Chciałabym jeszcze raz wiosnę. Jeszcze raz lato! Strach pomyśleć co będzie w Krakowie. Tam, jak zwykle, jest jeszcze bardziej pochmurno i zimno. O nie.

Powyżej owoc przesiadywania "w pracy". Big eyes. Duże oczy. Ulubione. Najpiękniejsze. Przyciągające. Podobnie upodobała je sobie Margaret Keane. Może będzie ich więcej, w różnej formie. Takie mam na razie plany.

wtorek, 13 września 2016

13.09.16


Cieszę się, że idę na Architekturę. Mimo, że się boję okropnie, jak to będzie, czy sobie poradzę, czy się nie zniechęcę. Wujek ciągle mnie pyta, czemu Architektura? Co jest w tym takiego, że mnie to interesuje. A ja nie umiem odpowiedz. Po prostu tak. To było moje marzenie. Zazdrościłam, jak ktoś był studentem Architektury. Kiedyś chcę zwać się architektem. Brzmi pięknie. Idę w tym celu. Udało mi się. A kiedyś wydawało się to takie nieosiągalne.
Czuję się pewniej na tym miejscu.


Jestem w domu cioci Poli w Rzeszowie. Można powiedzieć, że mogę się zająć czymkolwiek chcę, bo nie muszę tyle sprzątać. Muszę wstawać wcześnie, więc dzień robi się dłuższy. Próbuję pisać swoją pracę inżynierską. Postęp jest. Ale czasem staję, i po prostu, zwyczajnie, nie chce mi się jej pisać. Może zrobić sobie przerwę do jutra? Mam czas…. Mogłabym wziąć kartkę, ołówek i porysować, póki siedzę sobie sama. Nie lubię rysować przy kimś. A tu, w tym domowym pathio, jest bardzo przyjemnie. 


wtorek, 6 września 2016

06.09.16


Jestem zwolenniczką tego, by czas wykorzystywać jak najlepiej się da. Tymczasem robię co? Ha ha. Tak. Siedzę na yt, oglądam przeróżne vlogi. I jest fajnie. A potem będę narzekać, że doba ma za mało godzin, bo nie zrobiłam mnóstwa rzeczy, które zamierzałam. Mimo wszytko, usłyszałam coś pouczającego.... czyli na pytanie TERAZ CZY PÓŹNIEJ, zawsze mów TERAZ!

Tak TERAZ podróżuj, pisz, rysuj, ucz się. Rób coś. 


czwartek, 1 września 2016

01.09.16


Znowu zaczęłam coś nowego! Coś co wyjdzie albo i nie wyjdzie. Nie ważne. Albo trochę ważne. Daje mi to jakąś motywację. W każdym razie otworzyłam swój sklep internetowy z tym co stworzyłam, na zwykłych przedmiotach codziennego użytku. Kto chce, może mieć kubek, koszulkę, lub poduszkę z moim obrazkiem! Czy nie fajne? Zapraszam.

Napisałam, że daje mi to motywację. Tak. Motywację do tworzenia. Bo jest tego jakiś cel i sens. Chcę się starać robić coś fajne. W mojej głowie dużo jest fajnych rzeczy. Może wyjdą na powierzchnię.

Tak więc. W międzyczasie. Pośród pisania pracy inżynierskiej, do której ciągle się zabieram. Jestem samym sobie szefem-grafikiem-projektantem. Jestem też architektem-bohaterem-w-swoim-domu, bo urządzam sypialnię rodziców.

Piję wino. Oglądam film. Miły wieczór.
Follow

Popular Posts

Recent Posts

Text Widget

O mnie

Studentka Architektury na PK
Obsługiwane przez usługę Blogger.