Zadziwiające jest to, jak odpowiednie nastawienie, sposób myślenia odmienia sytuację. Jak sprawić, żeby zawsze myśleć pozytywnie? Szukam odpowiedzi w literaturze - na razie. Może znajdę odpowiedź i w odpowiedni sposób aby dostrzegać same dobre rzeczy każdego dnia? Chciałabym :)
# W tym momencie, jak piszę tego posta, siedzę w moim małym pięknym królestwie. Mój pokój, moje wnętrze, które niezwykle mi się podoba. Siedzę w niemalże całkowitej ciemności, poza światłem świec i lampek choinkowych. Obok duże rośliny, designerskie skrzynki po jabłkach, niedbale pomalowane na biało farbą nie taką co trzeba, a w nich książki. Dalej wyjątkowe krzesło, które jest nagrodą za mój projekt na uczelni. Oraz sporo zdjęć na ścianie. Całość - moje miejsce, gdzie lubię wracać :)
A w tle, muzyka, która zawsze pozytywnie mnie nakręca. Mówię tu o soundtracku z La la land, mojego ulubionego filmu na ten moment.
# Dziś przebudziłam się o 6:30 i widziałam przepiękny wschód słońca i różowe niebo :)
# Zrobiłam dwugodzinny trening. Ruch to coś co uwielbiam i za czym tęsknię w trakcie studiów.
# Skończyłam czytać kolejną książkę - psychologiczną - Fitness Umysłu Dagmary Skalskiej. A zaraz zacznę jakąś kolejną. Ostatnio czytam dużo. Uwielbiam :)
# Warto przypomnieć,że minęła już połowa moich studiów. Może teraz będzie już z górki?
# W tym tygodniu poogarniałam parę spraw za co jestem z siebie dumna. Choć nie wszystko się udało.
0 komentarze:
Prześlij komentarz