czwartek, 11 lutego 2016

MINIMALISM

Jestem. Młodą. Kobietką. Pewnie tak jak wiele. Chcę być szczupła.

Trochę czytam. Chcę, żeby było zdrowo, a nie pseudo anorektycznie. Ale czasem się zastanawiam czy nie przesadzam.

Co zrobić, żeby nie zapomnieć o zdrowym rozsądku?

Info o rysunku
Będąc w MOCAK-u (w Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie dla wyjaśnienia) spoglądałam na dzieła nieznanych mi artystów. Wszystkie z ukrytym znaczeniem - symbolizm. Gdyby nie opisy z wyjaśnieniem od autora, nie wiedziałabym o co chodzi. 

Dlatego to, co tu moje, też objaśniam. Bo chciałam użyć 'ukrytego' znaczenia. Dość prostego. Minimalizm. Styl w sztuce i nie tylko. Tu nie ma tego samego znaczenia. Tu minimalizm odnosi się do mody, która od jakiegoś czasu opanowała świat. Do mody, czasem źle interpretowanej.
Chcemy być zdrowi - fit życie to się nazywa. Ale naprawdę chcemy być zdrowi, czy jednak chodzi tu o nasz wygląd? Żeby waga, żeby metr, pokazywał jak najmniej.

Podobno wygląd nie jest najważniejszy. Ale dla kogo?

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Follow

Popular Posts

Recent Posts

Text Widget

O mnie

Studentka Architektury na PK
Obsługiwane przez usługę Blogger.